Dzisiejszy dzień, ciężkie chmury nad głowa i ogólnie panujący chłód. I nagła niespodzianka 🙂 Ten z pozoru nieprzyjazny, przeszywających zimnem wiatr “rozgonił” chmury. Na niebie pokazało się z początku nieśmiało, a później na dobre świecące, ciepłe słońce i jego promienie grzeją mnie gdy pisze ten post do bloga. Ach jak przyjemnie… Podobnie jak bardzo miłe jest moje wrażenie, gdy patrzę na wyłowiony dziś w sieci sztokholmski apartament. Nieduży, można nawet śmiało powiedzieć, mały ale za to jak abstrakcyjnie zaaranżowana w nim wszystko i dodatkowo cała tzw. przestrzeń publiczna czyli klatka schodowa, pralnia czy garaż raz dla rowerów. Hmm, sam apartament jest wspaniałym źródłem inspiracji. Prosty i przytulny. Ograniczona paleta barw i kolorów tworzy atmosferę spokoju i daje poczucie harmonii we wnętrzu. Szare wnętrza i fantastyczny parkiety w kształcie jodełki. Zastanawiałam sie gdzie jest miejsce na ogrzewanie i chyba nie mylę się jak wskaże właśnie podłogę. Tak, ogrzewanie podłogowe to kolejny sprawdzony pomysł na maksymalne wykorzystanie powierzchni w małych domach. Z kolei połączenie mebli czyli kanapy ze skóry w kolorze cognac i zabytkowych drewnianych krzesła jest cudowne. I jak to z zielenią, liczne zielone rośliny dodają świeżego odcienia. Ściany ozdobione są pięknymi dziełami sztuki, głównie czarno-białymi. Aby znaleźć podobne “odbitki” można , sprawdzić Desenio i The Poster Club. I jeszcze kuchnia. Elegancka, z kamiennym blatem z szafkami spójnymi z tymi jakie widać w pokoju. całość tworzy … szafę ! Reasumując, elegancja w bardzo stonowanym wyrazie. Piękna.
via. Alexandrewhite.se