Od swojej premiery w 1938 roku, fotel Butterfly stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i znanych wzorów współczesnego designu. Nazwę fotel zawdzięcza swojej lekkości i prostej konstrukcji oraz, albo przede wszystkim formie przypominającej skrzydła motyla. FOTEL BUTTERFLY (1938)  zaprojektował zespół architektów z Argentyny  (Grupo Astral) w którego skład wchodzili:  Antonio Bonet, Jorge Ferrari-Hardoy i Juan Kurchan. Fotel nazywany jest również Hardoy oraz BKF (od nazwisk projektantów). Projektanci tworzący Grupo Astral poznali się będąc asystentami w Le Corbusiera atelier. Pierwszy raz fotel Motyl był produkowany na skalę masową w USA przez firmę Alvar Aalto Artek. Następnie prawa do jego produkcji w 1947 roku kupiła firma Knoll, która odstąpiła jednak od produkcji w 1951 roku po precedensowym wyroku sądu, który nie zakazywał innym firmom kopiowania tego wzoru. Mogli oni bezkarnie kopiować i produkować ten model. Sąd uznał, że jest on zbyt podobny do modeli już opatentowanych, żeby chronić jego prawa autorskie. Nie oznacza to, że krzesło Motyl jest kopią, po prostu wcześniej podobne konstrukcje robiono z drewna. Współcześnie projektanci nadają mu całkiem nowe kolory i bawią się z materiałami oraz fakturami.  Wielu projektantów ma je w swojej ofercie, a fotele mają bardzo wiele odsłon: jedne są w stylu vintage, inne są pokryte tkaniną sari, a jeszcze inne są po prostu skórzane. Dzięki swojej elastyczności świetnie wpasowują się w każde wnętrze. Wnętrza zmieniają się pod jego wpływem. Fotel Butterfly wygląda świetnie zarówno w wersji białej jak i czarnej, ale ja nie można się oprzeć jego skórzanej odsłonie. Po prostu, w  wersji skórzanej nabiera elegancji i ekskluzywności. Skórzany fotel Nordal Butterfly jest dostępny w ScandiConcept.
Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

Fotel Butterfly

zdjęcia. Pinterst, źródła Wikipedia, Kasia Bagińska

©